Niektórzy chrześcijanie drwią z troski o środowisko naturalne. Inni są bierni i niechętnie zmieniają swoje przyzwyczajenia. Potrzebujemy nawrócenia ekologicznego. W żadnym przypadku Biblia nie daje podstaw do despotycznego antropocentryzmu, który nie interesuje się losem innych stworzeń. Człowiek obdarzony inteligencją musi szanować prawa natury i tę delikatną równowagę, jaka istnieje między bytami tego świata
Abp Stanisław Gądecki. Kryzys ekologiczny zaczyna się w naszych sercach.
Abp Stanisław Gądecki. Kryzys ekologiczny zaczyna się w naszych sercach. https://laudatosi.caritas.pl/wp-content/uploads/2020/11/Abp-Gadecki.jpg 1024 683 Caritas Laudato si’ //laudatosi.caritas.pl/wp-content/uploads/2020/11/logo-laudatosicaritas.pngKryzys ekologiczny, którego jesteśmy świadkami jest wezwaniem do wewnętrznego nawrócenia. Bycie obrońcami dzieła Bożego stanowi istotną część uczciwego życia” – zauważył abp Stanisław Gądecki podczas uroczystości z okazji stulecia Lasów Państwowych w Poznaniu.
„Niektórzy chrześcijanie drwią z troski o środowisko naturalne. Inni są bierni i niechętnie zmieniają swoje przyzwyczajenia. Potrzebujemy nawrócenia ekologicznego. W żadnym przypadku Biblia nie daje podstaw do despotycznego antropocentryzmu, który nie interesuje się losem innych stworzeń. Człowiek obdarzony inteligencją musi szanować prawa natury i tę delikatną równowagę, jaka istnieje między bytami tego świata” – podkreślił metropolita poznański.
„Na ten problem wskazuje pośrednio już opis stworzenia z Księgi Rodzaju. Opis ten zakłada, że ludzka egzystencja opiera się na trzech podstawowych ściśle ze sobą powiązanych relacjach: na relacji z Bogiem, z innymi ludźmi i z ziemią. Według Biblii te trzy istotne relacje uległy zerwaniu nie tylko zewnętrznie, ale również w nas samych. Tym zerwaniem jest grzech. Harmonia między Stwórcą, ludzkością a całym stworzeniem została zniszczona, ponieważ człowiek usiłował i ciągle jeszcze usiłuje zająć miejsce Boga, odmawiając uznania siebie samego za stworzenie ograniczone. W rezultacie pierwotna harmonijna relacja między człowiekiem a naturą przerodziła się w konflikt (por. Rdz 3,17-19). Fakt ten wypaczył też sens nakazu „panowania” nad ziemią. Błędnie interpretując ten nakaz, człowiek zaczął traktować „panowanie” nad ziemią jako bezlitosną eksploatację natury. Tymczasem nie jest to poprawna interpretacja tego nakazu, jak rozumie go Kościół. Z nakazu czynienia sobie ziemi poddaną nie wynika wcale absolutne panowanie człowieka nad innymi stworzeniami. Teksty Pisma świętego zachęcają nas raczej do „uprawiania i doglądania” świata (por. Rdz 2,15). „Uprawianie” znaczy kultywowanie ziemi, a „doglądanie” to nic innego jak chronienie jej, strzeżenie, zachowywanie, bronienie, czuwanie. Zakłada to relację odpowiedzialnej wzajemności między człowiekiem a naturą. Wspólnota może wziąć z dóbr tej ziemi to, czego potrzebuje dla przeżycia, ale ma jednocześnie obowiązek chronienia jej i zapewnienia, by nadal była ona płodna dla przyszłych pokoleń (por. Laudato si, 66-67)” – przybliżał duchowny.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w homilii wygłoszonej do leśników wielokrotnie wskazywał na encyklikę papieża Franciszka „Laudato si” jako źródło wiedzy społeczno – ekologicznej nauki Kościoła, wypracowanej i zebranej między innymi w trakcie pontyfikatu Jana Pawła II. Arcybiskup Gądecki przekonywał, że człowiek powinien troszczyć się o świat, rozwijać własną kreatywność i entuzjazm, dbać o ekologię środowiska naturalnego i ekologię serca. „Problem ekologiczny dotyka każdego człowieka, jest problemem społecznym i nie wystarczy indywidualne zaangażowanie. Aby sprostać złożonej sytuacji przed jaką staje współczesny świat – twierdzi papież Franciszek – nie wystarczy tylko to, by każdy z nas był lepszy. Na problemy społeczne odpowiada się więziami wspólnotowymi, a nie samą sumą dóbr indywidualnych. Potrzebne jest połączenia wszystkich sił i jedność w działaniu. Nawrócenie ekologiczne – niezbędne do stworzenia dynamiki trwałej zmiany – winno więc być nawróceniem wspólnotowym (por. LS, 219).” – mówił.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przekonywał, że „nawrócenie ekologiczne winno pobudzać nas do szczodrej i serdecznej troski o świat, który jest darem otrzymanym dzięki miłości Ojca. Winno nas ono prowadzić do rozwijania własnej kreatywności i entuzjazmu, do ofiarowywania siebie Bogu jako „ofiary żywej, świętej, Bogu przyjemnej” (por. Rz 12,1); (por. LS, 220). Trzeba więc, abyśmy nie tylko dbali o ekologię środowiska naturalnego, ale również o ekologię naszych serc”.
„Skoro Bóg stworzył świat, wpisując weń pewien ład i dynamizm, to człowiek nie ma prawa tego ignorować. Gdy czytamy w Ewangelii o ptakach, z których „żaden nie jest zapomniany w oczach Bożych” (por. Łk 12,6), to czy będziemy zdolni do znęcania się nad nimi i wyrządzania im zła? Czyż nie trzeba obudzenia w sobie tego cudownego braterstwa z całym stworzeniem, którym tak wspaniale promieniował święty Franciszek z Asyżu? (por. LS, 221)” – pytał arcybiskup Gądecki.
Metropolita poznański z okazji stulecia Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu podziękował pracownikom Lasów Państwowych za troskę i zaangażowanie w ochronę przyrody.
„Lasy Państwowe to wielkie, wspólne dobro każdego kraju. Regulują one czystość powietrza, retencjonują wodę, są naturalną osłoną przeciwwietrzną chroniąca gleby przed erozją, regulują warunki klimatyczne w jakich żyje człowiek. Są miejscem odpoczynku i rekreacji, zbioru płodów leśnego runa, oraz produkcji cennego produktu odnawialnego, jakim jest drewno” – mówił abp Gądecki.
W uroczystej Mszy św. w katedrze poznańskiej wzięli udział dyrektorzy i pracownicy Generalnej i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, specjaliści służby leśnej, pracownicy nadleśnictw i Lasów Państwowych. Obecni byli bp kaliski Edward Janiak i bp zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński.
źródło: KAI, BP KEP